O FIRMIE

Kogo to obchodzi… ale jak masz ochotę, to przeczytaj :)

Pomysł na własny biznes pojawił się u mnie już chyba po szkole średniej (technikum budowlane). Poszedłem wtedy do pracy na budowę, żeby zarobić na studia, uwaga…BUDOWLANE !

Technik budownictwa, praca w budownictwie, studia w kierunku budownictwa… Nic z tego nie rozumiesz, prawda?

Mój tata prowadzi hurtownię kwiatów ciętych i zieleni dekoracyjnej. Długo nie wiedziałem, co chcę robić, ale chyba od zawsze chciałem prowadzić własną firmę. No i postawiłem na kwiaty, biorąc pod uwagę kontakty taty i to, że na początku w tej branży nie potrzebuję pracowników, co w firmie budowlanej byłoby raczej niemożliwe.

No i poszło.

Zdobyliśmy kontakt do jednego z największych importerów kwiatów sztucznych w Polsce i bardzo małymi kroczkami razem z tatą zaczęliśmy sprzedaż. Nie mieliśmy doświadczenia i oczywiście popełniliśmy chyba wszystkie możliwe błędy jakie mogliśmy popełnić Na szczęście szybko zrozumiałem czego szukam i skupiłem się na kwiatach dobrej jakości. To była najlepsza decyzja jaką mogłem podjąć, bo stworzyłem bazę klientów, którzy teraz oczekują pięknych rzeczy.

Obecnie współpracuję z kilkoma importerami, a kwiaty które wybieram są wykorzystywane nawet dla klientów korporacyjnych, czy do wystroju studia telewizji śniadaniowej.

Zapraszam Cię do sprawdzenia naszej oferty.